Wciąż aktualnym problemem w stadach wysokowydajnych są upadki nowonarodzonych cieląt. Zwiększona śmiertelność cieląt, nawet w przypadku porodu przebiegającego bez powikłań jest często skutkiem syndromu słabego cielęcia. Syndrom charakteryzuje się występowaniem objawów klinicznych spowodowanych różnymi czynnikami. Jaka jest geneza tego problemu?
Syndrom słabego cielęcia (ang. weak calf syndrome – WCS) charakteryzuje się wieloma objawami klinicznymi. Pierwszym zauważalnym objawem jest niska, nawet poniżej 20 kg masa urodzeniowa. Ponadto cielęta rodzą się słabe i często nie są w stanie wstać i podejść do wymienia.
Problemem jest również utrudnione oddychanie. Zdarza się brak odruchu ssania spowodowany opuchlizną języka, ślinotokiem oraz brakiem sił na otwarcie pyska. Oceniając cielę, zwraca się również uwagę na/;
Warto też dokonać oceny łożyska. Jeżeli doszło do zakażenia wewnątrzmacicznego, w surowicy cieląt wzrasta poziom IgM (15x) i IgG (5x). W większości przypadków cielęta dotknięte syndromem padają w ciągu trzech dni.
Bardzo często podczas różnorodnych kontroli organów ochrony środowiska na terenach gospodarstw rolnych prowadzących chów lub hodowlę zwierząt jest mowa o dużych jednostkach przeliczeniowych (dalej: DJP). Jaki mają wpływ na dalsze losy takiej hodowli?
Zgodnie z ustawą – Prawo wodne, DJP to umowna jednostka przeliczeniowa zwierząt gospodarskich odpowiadającą zwierzęciu o masie 500 kg albo zwierzętom o łącznej masie 500 kg. W praktyce w zależności od wyznaczonej ilości DJP, gospodarstwo może być dotknięte różnymi wymogami pod kątem ochrony środowiska.