Retencjonowanie się opłaca, czyli gospodarowanie deszczówką w gminach

22 czerwca 2023

AdobeStock_378816314

Postępująca susza jest coraz poważniejszym problemem w naszym kraju. Zagrożenie nią powinno zmuszać odpowiednie podmioty, w szczególności gminy, do wypracowywania rozwiązań mających na celu zmianę tego niekorzystnego stanu rzeczy. Bez wątpienia konieczne jest zwiększenie retencji, gdyż w przeciwnym razie sytuacja w Polsce w kolejnych latach będzie się tylko pogarszać. Niestety efekty inwestycji wodnych, choćby na niewielką skalę, nie są widoczne od razu. Potrzeba nawet kilku lat, aby zastosowane rozwiązania zaczęły odpowiednio funkcjonować. Dlatego tym bardziej należy przypatrywać się wszelkim nowym rozwiązaniom, w szczególności proponowanym przez gminy.

Zmiany klimatyczne w połączeniu z niedoborami zasobów wodnych każą zastanowić się, jak skutecznie wykorzystywać popularną deszczówkę. Zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych to problem nie tylko natury finansowej, ale leżący również w obszarze odpowiedzialności włodarzy za niedostateczne wykorzystywanie deszczówki w systemie. Problemy z deszczówką należą do niezwykle dokuczliwych. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest:

  • brak kompleksowego dbania o kanalizację deszczową,

  • postępujące dogęszczanie powierzchni uszczelnionych (nowe budynki, parkingi, ulice), bez jednoczesnego dostosowania istniejącego systemu do zwiększonego obciążenia, a także

  • brak możliwości odprowadzania nadmiaru wód, które powstają podczas gwałtownych i obfitych opadów deszczu (co jest skutkiem postępujących zmian klimatycznych) przez zaprojektowane w przeszłości sieci kanalizacyjne.

Rozpatrywana kwestia potrzebuje współpracy ze strony osób odpowiedzialnych za prowadzenie gospodarki wodnej na danym obszarze. Dwie podstawowe bariery to budżet i zgoda społeczna. Poza tym nieuporządkowana gospodarka wodami opadowymi wpływa negatywnie na prowadzoną działalność wodociągowo-kanalizacyjną.

Możliwości gminy

Wiele gmin zastanawia się nad rozwiązaniem problemów związanych ze skutecznym odprowadzeniem i zagospodarowaniem wód opadowych i roztopowych z obszarów zabudowanych. Po analizie rozwiązań z Rumii i Bydgoszczy trzeba stwierdzić, że retencjonowanie się opłaca.

Rumia, miasto w województwie pomorskim, posiada swoją stację meteorologiczną, która daje możliwość śledzenia wszelkich parametrów pogodowych, a nie tylko opadów. Rozwinięto stacje hydrologiczne na rzece i rowach, co pozwala bieżąco śledzić przepływ fal powodziowych. Rozbudowa sieci monitoringu (czystość, jakość, temperatura wody) daje możliwość zidentyfikowania, które obiekty zanieczyszczają wodę. Ponadto korzysta z Atlasu PANDa.

Atlas PANDa

Polski Atlas Natężeń Deszczów (PANDa) to platforma cyfrowa, która zawiera informacje o natężeniach deszczów miarodajnych dla wszystkich 930 miast w Polsce – umożliwia śledzenie prognozy opadów. Wskazane parametry stały się podstawą do stworzenia warunków, jakie w Rumii wydaje się wszystkim inwestorom, którzy chcą tam budować.

Najważniejsze założenie jest takie, że wody należy w całości zagospodarować na własnym terenie. Środki na ten cel w głównej mierze uzyskuje się z opłaty za usługę komunalną bezpośredniego i pośredniego odprowadzania wód deszczowych i roztopowych do systemów zamkniętej lub otwartej kanalizacji deszczowej będącej we władaniu Gminy Miejskiej Rumi. Co prawda wysokość tej opłaty należy do jednej z najwyższych w kraju, jednak dzięki temu nie trzeba było rozbudowywać sieci, na co i tak nie było środków.

Wprowadzono natomiast ulgi za rozsączanie i retencjonowanie odpowiedniej ilości wody, a nawet za posiadanie wskazanej liczby dużych drzew. Mimo oporów społecznych, zauważono już pozytywne efekty tej regulacji, tj. zaczęto kłaść powierzchnie półprzepuszczalne nawet na drodze, powstają małe obiekty retencyjne w parkach i na osiedlach.

Ponadto, aby dodatkowo zachęcić mieszkańców, zdecydowano się na naliczanie opłaty raz do roku, przy czym pod uwagę brany jest stan z konta całego roku. Powoduje to, że jeśli dany mieszkaniec zdąży się odłączyć od sieci do końca roku, to w ogóle nie będzie musiał uregulować tej opłaty.

Przykład z Bydgoszczy

Z kolei w Bydgoszczy realizowany jest projekt modernizacji systemu deszczowego w mieście, który zakłada m.in.:

  • przeprowadzenie inwentaryzacji istniejącej sieci kanalizacji deszczowej wraz z oceną jej stanu technicznego,

  • opracowanie zakresu czyszczenia i renowacji istniejących kanałów,

  • opracowanie lokalnego modelu opadu dla miasta Bydgoszczy na podstawie pomiarów z kilkudziesięciu ostatnich lat wraz z prognozą ich zmian do 2050 r.,

  • budowę zintegrowanego modelu hydrodynamicznego zlewni, dzięki któremu można obliczyć i zobrazować cały proces przepływu ścieków deszczowych w zlewni, a także

  • opracowanie koncepcji modernizacji kanalizacji deszczowej, która przede wszystkim zakłada retencjonowanie nadmiaru ścieków, w celu zabezpieczenia przed ich wypływem z przeciążonych kanałów.

Dofinansowanie projektu

Projekt ten, czyli „Budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej i dostosowanie sieci kanalizacji deszczowej do zmian klimatycznych na terenie miasta Bydgoszczy” uzyskał dofinansowanie ze środków europejskich w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014–2020 w kwocie 130 mln zł. Była to, jak dotąd, największa inicjatywa współfinansowana ze środków POIiŚ spośród tego typu projektów. Realizacja projektu to koszt ponad 216 mln zł. Obejmuje m.in.:

  • budowę 14 km i renowację 90 km sieci kanalizacji deszczowej oraz

  • budowę 81 urządzeń służących gospodarowaniu wodami opadowymi (zbiorniki retencyjne, podczyszczalnie ścieków deszczowych, instalacje do nawadniania terenów zielonych).

Przedstawione rozwiązania mogą służyć w przyszłości jako przykład dla innych gmin, które chcą wypracować efektywny system gospodarowania wodami opadowymi, który jest oparty przede wszystkim na budowie zbiorników retencyjnych. Należy zacząć wykorzystywać w końcu to, co dla wielu jest ściekiem, a tak naprawdę jest cennym i darmowym zasobem, czyli deszczówkę.

Źródło:

  1. „Bycie liderem nie zależy od skali!” – prelegent Paweł Dąbrowski, Urząd Miasta Rumi –Konferencja STORMWATER POLAND 2020, 3–5 marca 2020 r. w Gdańsku.

  2. Uchwała nr II/21/2018 Rady Miejskiej Rumi z 13 grudnia 2018 r. w sprawie ustalenia ceny za usługę komunalną bezpośredniego i pośredniego odprowadzania wód deszczowych i roztopowych do systemów zamkniętej bądź otwartej kanalizacji deszczowej.

  3. „Gospodarowanie wodami opadowymi w polskiej rzeczywistości – panel dyskusyjny. Bydgoski projekt modernizacji systemu odwadniania i dostosowania go do retencji i zagospodarowania wód opadowych” – Stanisław Drzewiecki, Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy sp. z o.o. – II Konferencja „Gospodarowanie Wodami Opadowymi i Roztopowymi”, 13–14 września 2017 r. w Zakopanem.

Agnieszka Majewska, specjalista ds. ochrony środowiska

Słowa kluczowe:
nawadnianie polasusza

Certyfikat rzetelnosciLaur zaufaniaSMB logoTop firma