Nie jest tajemnicą, że wskutek urbanizacji, zanieczyszczenia środowiska i zmian klimatu spada na świecie bioróżnorodność gatunkowa. Naukowcy alarmują, że rozpoczęło się „szóste masowe wymieranie gatunków”. Zmniejsza się niestety liczba organizmów zapylających rośliny, a to z kolei wpływa na obniżanie wysokości i jakości plonów. To groźne zjawisko ma duży wpływ na życie biologiczne na ziemi, dlatego wdraża się programy pozwalające zatrzymać lub spowolnić ten proces. Murarka ogrodowa może w tym pomóc.
Każdy ogrodnik chce, aby w jego ogrodzie rośliny wspaniale kwitły i plonowały. Bez względu na wielkość ogrodu większość roślin potrzebuje zapylania. Wiele z nich to rośliny nasienne, które wymagają zapylenia krzyżowego, czyli przeniesienia pyłku z kwiatów jednej rośliny na znamię słupka innej. Dużą rolę w tym procesie odgrywają owady, w tym pszczoły. Niemal każdy ogrodnik kojarzy zapylanie roślin z pszczołą miodną, która jest gatunkiem hodowanym przez człowieka. Obok niej jest wiele innych gatunków odgrywających ogromną rolę w tym procesie. Do grona takich zalicza się np. pszczoły samotnice, a zwłaszcza bardzo popularną w ostatnich latach pszczołę zwaną murarką ogrodową (Osmia rufa).
Murarka ogrodowa jest pszczołą, która nie tworzy kolonii, a więc każdy osobnik jest niezależny od innych, nie ma tym samym królowej. Żyje naturalnie w środowisku na obszarze całego kraju. Nie produkuje miodu, wosku ani innych produktów pszczelich. Pobiera pyłek, ale w odróżnieniu od pszczoły miodnej nie trzyma go w koszyczku na odnóżach lecz przenosi na włoskach, którymi jest mocno pokryta. Pszczoła ta jest mniejsza od pszczoły miodnej (ma do 12 mm długości). Ogrodnicy cenią ją także za to, że nie żądli i jest bardzo spokojną pszczołą, a więc dzieci mogą znajdować się w jej bezpośrednim kontakcie.
Zdjęcie 1. Domek dla murarki w sadzie DIONP
Są jednak znaczące różnice pomiędzy murarką ogrodową a pszczołą miodną (oprócz tego, że nie daje produktów pszczelich).
Trzeba także wiedzieć, że ta pszczółka nie potrafi latać na duże odległości. Długość jej lotu to zwykle 350 metrów, podczas gdy pszczoła miodna dziennie lata nawet do 10 i więcej kilometrów. Murarka jest więc idealną pszczołą do ogrodów.
Zdjęcie 2. Murarka ogrodowa
Warto wiedzieć, że murarkę ogrodową masowo stosuje się w dużych sadach produkcyjnych, na wielkich plantacjach borówek, truskawek itd. W warunkach amatorskich jest prosta w hodowli. Zasadniczo praca przy niej ogranicza się tylko do tego, żeby zbudować jej domek (zwany ulem). Takie domki buduje się zwykle z desek i wypełnia trzciną bądź nawierconymi pniami drzew. W takich rurkach murarka zakłada gniazda. Pojawiają się na rynku ule zrobione ze styroduru lub plastiku, ale w dobie troski o środowisko, najlepiej wykorzystywać te surowce, które pszczoła sama wykorzystuje w warunkach naturalnych.
Ważne jest to, żeby stosować materiał o różnej średnicy rurek, tak aby mniejsze i większe osobniki mogły założyć w nich gniazda. Murarka znosi do takiej rurki fragmenty gliny i buduje w nich kilka komór lęgowych. Wypełnia je pyłkiem i składa tam jajo. W rurce zwykle jest 5–7 komór. Wlot do rurki zaczopuje glebą zmieszaną ze śliną i jest to oznaka, że wewnątrz trwa rozwój larw. Larwa zamknięta w komorze zjada pyłek i rośnie. W lecie dojrzewa i przędzie kokon. W tym kokonie zimuje do kolejnego roku.
Kokony późnym latem i jesienią można wyjmować i przenosić do suchego i chłodnego pomieszczenia w celu przezimowania. Robi się to głównie po to, żeby oddzielić kokony chore od zdrowych, i aby jak najwięcej pszczół przezimowało. Można oczywiście tego nie robić i zostawić domek z rurkami zawierającymi kokony na zimę, aby pszczoły sobie same poradziły.
Od marca będą z kokonów wychodzić nowe pszczółki, które same wylecą z rurek i cały proces ich zasiedlania zacznie się od nowa. Murarka ogrodowa sam czyści zużyte rurki, choć osoby zajmujące się hodowlą co roku wymieniają je na nowe, po to aby ograniczyć liczbę pasożytów i innych wrogów naturalnych, które się w nich znajdują.
Zdjęcie 3. Trzcina to najlepszy materiał do gniazdowania murarki
Ciekawostka
Żeby dobrze zapylić rośliny, potrzebna jest odpowiednia liczba pszczółek. Zwykle 500 pszczółek wystarczy na zapylenie sadu jabłoni i gruszy na obszarze 1 ha. Czereśnie i wiśnie wymagają jednak większej ich liczby – nawet do 3000 na 1 ha. Ponieważ trudno przewidzieć, ile występującej naturalnie murarki przyleci do zbudowanego domku, ogrodnicy corocznie od lutego do marca kupują kokony i sami je wystawiają. Na mały ogród wystarcza zwykle 100–300 kokonów.
DIONP od kilku lat zajmuje się hodowlą murarki ogrodowej dla celów wzmacniania zapylania roślin w swoim ogrodzie oraz ogrodach współpracujących ogrodników. Na własnym przykładzie możemy potwierdzić, że murarka ogrodowa doskonale sobie radzi i zwiększa nam plony warzyw i owoców.