PYTANIE CZYTELNIKA: Mam pytanie dotyczące gąsienicy występującej w sałacie masłowej. Posiadam certyfikat global gap, więc dozwolone są tylko niektóre środki ochrony roślin. Sałatę zaatakowała jakaś zielona gąsienica. Jaki środek (z tych dozwolonych) będzie skuteczny? Jak inaczej można z nią walczyć? Obstawiam, że to jakiś rodzaj motyli składa jaja w dużej ilości. Występuje już przy sadzonce, a największe szkody robi, kiedy sałata jest już duża. Wcześniej stosowaliśmy środek Movento, a wcześniej mospilan – i na gąsienice nie pomogły.
Może zacznę od końca. Preparat Movento (spirotetramat) jest produktem bardzo skutecznym, ale w celu ograniczania m.in mszyc, miodówek, czerwców. Niestety, ale nie gąsienic.
Zakładam, że ma Pan najprawdopodobniej do czynienia z Błyszczką jarzynówką (Autographa gamma) – powszechnym szkodnikiem sałaty.
Zarówno do zwalczania gąsienic tego motyla, jak i innych ewentualnie występujących gąsienic zarejestrowane jest kilka produktów, zawierających jako substancję czynne: spinosad, pyretryny, benzoesan emamektyny.
Jeżeli jednak posiada Pan certyfikat global gap i musi Pan redukować liczbę wykrywanych pozostałości substancji do minimum koniecznych, to zalecałbym zastosowanie produktów opartych na Bacillus thuringiensis (m.in. DiPel DF, Lepinox Plus, Xen Tarti WG). Produkty te będą jednak szczególnie skuteczne w likwidacji młodszych stadiów rozwojowych gąsienic (L1–L2).
Jeszcze jedno… Z „tradycyjnych” produktów można jeszcze zastosować Affirm 095 SG. Jest to skuteczny produkt, ale w tym wypadku należy zwrócić uwagę na fazę rozwojową sałaty i oczywiście ilość możliwych do wykorzystania w uprawie substancji.