Arbuzy (poprawnie kawony) oraz melony to warzywa, choć przez swój słodki smak są traktowane jako rośliny owocowe. Częścią jadalną wielu warzyw jest owoc, zatem kwestia nazewnictwa jest tu najmniej istotna. Co jednak ważne – nadeszły takie czasy, że arbuzy i melony przestały być synonimem egzotyki. Z powodzeniem można je uprawiać na własnych grządkach w uprawie otwartej (pod chmurką), ale też pod osłonami (tunele, inspekty, szklarnie). Mało tego, wyhodowane we własnym ogródku mają swój niepowtarzalny smak, zapach, wygląd, nie wspominając już nawet o wielkiej radości, jaką daje uprawa.
Arbuzy i melony to rośliny dyniowate. Kto już uprawiał ogórki, dynie, cukinie w swoim ogrodzie ma już bardzo duże doświadczenie. Nie powinno być zatem większych problemów z zapewnieniem dobrych warunków do wzrostu tych roślin. Przy dyniowatych trzeba przede wszystkim pamiętać o tym, że lubią wodę i ciepło, a także łatwą dostępność do składników odżywczych – wówczas bardzo szybko rosną i dobrze plonują.
Jako że uprawą arbuzów i melonów zajmujemy się od wielu lat, mieliśmy szansę przetestować wiele odmian, zarówno pochodzących z Polski, innych krajów UE, jak też z USA. Nie zawsze nam się udawało, gdyż trzeba pamiętać, że w Polsce sezon wegetacyjny jest krótki, dlatego nie każda odmiana uda się w naszych warunkach.
Zdjęcie 1. Arbuz o żółtej skórce – Złoto Wolicy
Zachęcamy ogrodników do tego, żeby najpierw zaczynali od tego, co jest na krajowym rynku. Mamy w Polsce już kilka bardzo dobrych odmian arbuzów i melonów, które są dostosowane do uprawy w naszym klimacie. Nie ma co się rzucać od razu na odmiany bardzo ciekawe, ale pochodzące z innych stref klimatycznych.
Z naszego doświadczenia możemy polecić początkującym ogrodnikom następujące odmiany arbuza dostępne na krajowym rynku, które nam się sprawdziły w warunkach południowo-wschodniej Polski w uprawie gruntowej (bez osłon):
Złoto Wolicy F1 – odmiana wczesna. Owoce średniej wielkości o masie 3,5–5 kg, kuliste lub kulisto-jajowate, skórka początkowo zielona, w miarę dojrzewania staje się żółta. Miąższ jędrny, soczysty i bardzo słodki, ciemnoróżowy. Zbiór owoców rozpoczyna się w sierpniu i trwa do końca września. Odmiana wykazuje odporność na choroby (mączniak rzekomy i prawdziwy) oraz na chłody.
Moro F1 – odmiana wczesna, owoce dojrzewają już pod koniec lipca, jeśli warunki pogodowe są sprzyjające. Skórka biało-zielona, miąższ intensywnie różowy, kruchy, bardzo soczysty i słodki. Owoce małe i średniej wielkości, kuliste, osiągające masę ok. 3–6 kg. Odmiana polecana do uprawy w gruncie. Wykazuje podwyższoną odporność na choroby grzybowe (mączniaka prawdziwego i rzekomego).
Rosario F1 – odmiana polska, wczesna. Owoce średniej wielkości o masie 3–4 kg, kuliste, skórka ciemnozielona. Miąższ bardzo soczysty i bardzo słodki, różowo-czerwony. Zbiór owoców rozpoczyna się w sierpniu i trwa do końca września. Odmiana tolerancyjna na choroby i chłody.
Janosik – odmiana polska, średniowczesna. Owoce średniej wielkości o masie 3,5–5,5 kg, kuliste lub kulisto-jajowate, skórka cienka, ciemnozielona z ciemniejszymi smugami. Miąższ jędrny, soczysty i słodki z niewielką ilością małych nasion, żółty. Zbiór owoców rozpoczyna się w sierpniu i trwa do końca września.
Sugar Baby – odmiana bardzo wczesna, owoce średniej wielkości o masie 2,5–5 kg, kuliste, skórka ciemnozielona. Miąższ bardzo smaczny, soczysty, słodki, intensywnie czerwony. Zbiór owoców rozpoczyna się w lipcu i trwa do końca września.
Zdjęcie 2. Niektóre odmiany arbuzów mają jasny, niemal biały miąższ po dojrzeniu
W przypadku melona bardzo dobrze sprawdziły się nam w uprawie gruntowej następujące odmiany:
Emir F1 – odmiana bardzo wczesna, dobrze plonująca w gruncie, charakteryzuje się wysoką tolerancją na mączniaka rzekomego dyniowatych. Owoce o wadze powyżej 1 kg. Skórka jasnobrązowa z siateczką, miąższ o pomarańczowej barwie, aromatyczny, smaczny i słodki.
Junior F1 – odmiana bardzo wczesna, do uprawy w gruncie i pod osłonami. Owoce okrągłe, średniej wielkości, ważące ok. 1 kg. Miąższ gruby, soczysty i słodki, aromatyczny, wybarwia się na pomarańczowo. Skórka żółta, pokryta szarą, delikatną siateczką. Odmiana o wysokiej tolerancji na mączniaka rzekomego dyniowatych.
Oliwin – odmiana wczesna, plenna, wierna w plonowaniu, tolerancyjna wobec chłodów, do uprawy pod osłonami i w gruncie. Owoce o masie ok. 1 kg. Skóra żółta, gładka. Miąższ gruby, jasnozielony, aromatyczny.
Melba – odmiana wczesna, o wydłużonych owocach o masie 0,5–0,7 kg, o kremowej skórce z niewielką siateczką. Miąższ pomarańczowy, o konsystencji masłowej, bardzo aromatyczny.
Seledyn F1 – odmiana bardzo wczesna, do uprawy w gruncie i pod osłonami, o wysokiej tolerancji wobec mączniaka rzekomego. Owoce owalno-kuliste, o masie 1–1,4 kg. Skórka żółto-pomarańczowa z zanikającą zieloną barwą i bardzo delikatną siatką. Miąższ gruby, seledynowo-kremowy, soczysty, smaczny i aromatyczny.
Malaga F1 – odmiana wczesna, charakteryzująca się wysoką tolerancją wobec mączniaka rzekomego. Owoce są prawie kuliste, żebrowane o masie do 1–1,5 kg, barwy pomarańczowej, pokryte siatką. Miąższ jest pomarańczowy, gruby i słodki.
Obok wymienionych odmian kawonów i melonów można oczywiście wysiać wiele innych. Jednak gdy zaczynamy przygodę z tymi roślinami lepiej dobierajmy te, które są powszechnie uprawiane w Polsce przez hobbystów, stad łatwiej dzielić się informacjami. Z chwilą gdy nabędziemy doświadczenia możemy poeksperymentować z innymi odmianami, choćby z innych krajów. Niektóre są bardzo ciekawe. Część z nich sami uprawialiśmy.
Kawony i melony można uprawiać pod osłonami oraz w gruncie. Uprawa pod osłonami pozwala zwykle wcześniej zacząć produkcję i bardziej nas uniezależnia od kapryśności pogody. Przy uprawie roślin należy wziąć pod uwagę, że są ciepłolubne, podobnie jak inne dyniowate uprawiane w ogrodzie. Z tego powodu preferują stanowiska nasłonecznione i zaciszne. Źle reagują na spadki temperatur. Gdy takie pojawiają się wiosną, to nasiona mogą dłużej kiełkować, a siewki lub młode rośliny żółkną. Przymrozek, często niewielki potrafi całkowicie zniszczyć rośliny. To z tego powodu arbuzy i melony wysadza się do gruntu po minięciu ryzyka przymrozków. Dokładnie tak samo jak ogórki.
Z naszego doświadczenia możemy napisać, że bardzo dobrym rozwiązaniem jest stworzenie własnej rozsady arbuza i melona. Wówczas w drugiej połowie maja (a czasami na początku czerwca, gdy maj jest chłodny, jak np. w tym roku) możemy wysadzić już duże sadzonki, które w sprzyjających warunkach szybko zaczną rosnąć, jak dostaną wyższe temperatury, wodę i składniki odżywcze. Osobiście na początku kwietnia wysiewamy do doniczek po 1–2 nasionka na głębokość 0,5–1,5 cm do zwykłej uniwersalnej gleby ogrodniczej. Dyniowate nienawidzą pikowania, dlatego się tego nie robi. Uprawa rozsady musi odbywać się w miejscu nasłonecznionym, tak aby roślinek nie powyciągało do słońca. Gdy nie mamy miejsca na parapetach, to siew róbmy od połowy kwietnia. Wówczas rośliny będą mieć około miesiąca do wsadzenia w grunt. W uprawach pod osłonami można wsadzać je wcześniej.
Zdjęcie 3. Melony mogą mieć różne ubarwienie skórki, w tym mogą być pokryte siateczką
Może się zdarzyć, że w maju po wsadzeniu roślin do gruntu pojawi się ryzyko chłodów lub nawet przymrozków. Wtedy bezwzględnie trzeba okrywać sadzonki agrowłókniną. Niektórzy pod osłonami dodatkowo zapalają np. znicze, aby złamać temperaturę. Można też nasiona wysiewać wprost do gruntu od drugiej połowy maja, po minięciu ryzyka przymrozków.
W literaturze można spotkać rozbieżne informacje dotyczące odczynu gleby, w której powinny być uprawiane arbuzy i kawony. Tu jednak warto wskazać, że wynika to głównie z tego, że są to rośliny dość dobrze radzące sobie w glebie lekko kwaśnej, jak też o obojętnym odczynie. Przy uprawie arbuzów podaje się, że dadzą sobie radę na glebie o pH od 5,0 do 7,0, natomiast melony na glebie o pH 6,0–7,0. W naszych wieloletnich doświadczeniach arbuzy i kawony bardzo dobrze plonowały i rosły na glebie o pH 5,5–6,5. Ważne jest jednak to, żeby gleba była żyzna, próchniczna, przepuszczalna dla wody i powietrza. Dyniowate doskonale rosną na dobrej ziemi kompostowej. Warto je też uprawiać na glebie ogrodniczej uniwersalnej. Jeżeli kupujemy celowo glebę pod uprawę roślin, które zjadamy to wybierajmy tą uniwersalną albo pod warzywa. Może się bowiem zdarzyć, że gleba typowa pod kwiaty (których nie zjadamy) może być gorszej jakości pod kątem większej zawartości metali ciężkich. Gleba typowa pod kwiaty nie zawsze nadaje się pod uprawę warzyw, które zjadamy. Warto o tym pamiętać.
Zdjęcie 4. Tworzenie sadzonek pozwala przyśpieszyć rozwój arbuzów i melonów
Po wsadzeniu sadzonek do gruntu warto zachować rozstaw jednej od drugiej, gdyż rośliny te będą się płożyły. Przy arbuzach wskazuje się na rozstawę 80 × 100 cm, natomiast przy melonach na 50 × 80 cm. Nie powinno się dyniowatych uprawiać po sobie, zatem płodozmian warto stosować. Pozwala on ograniczać pojaw chorób.
Arbuzy i melony to rośliny pełne wody w swoich tkankach. Nie można zapominać o ich regularnym podlewaniu, zwłaszcza w okresach suszy. Absolutnie nie należy roślin zalewać, gdyż zalany system korzeniowy szybko gnije, zwłaszcza jeżeli glebę mamy ciężką, słabo przepuszczalną. Jednym ze sposobów zatrzymywania wody w glebie jest dodawanie do niej hydrożelu albo używanie zeolitu. Gleba zasobna w materię organiczną sama w sobie lepiej utrzymuje wilgoć, stąd tak bardzo polecany jest kompost. Można też montować nawadnianie, w tym amatorskie z użyciem butelek kroplujących.
Nawożenie nie jest specjalne. Typowe jak pod inne dyniowate. Dobrze sprawdzą się tu nawozy organiczne. Arbuzy i melony bardzo dobrze rosną w pierwszym roku po oborniku (np. bydlęcym, końskim, króliczym, owczym). Wystarczające są nawozy uniwersalne do warzyw, co jest ułatwieniem dla ogrodników. Nawożenie prowadzi się do końca lata. Niektórzy stosują nawozy w żelatynowej osłonce długodziałające (do 6 miesięcy) – miesza się je z glebą na etapie wsadzania sadzonek do gleby.
Warto na jednej roślinie pozostawić do 3–5 zawiązków, a resztę usuwać, dzięki czemu owoce będą większe – roślina nie będzie traciła sił na wytwarzanie nowych owoców, z których część nie dojrzeje w polskich warunkach. W warunkach tunelu owoców może być więcej. Można prowadzić rośliny na płożąco lub na podpórkach. Owoce mogą leżeć na glebie, choć wiele osób stosuje ściółki, np. ze słomy, zrębek, agrowłókniny.
Część ogrodników praktykuje przycinanie pędów. Polega to na tym, że po ukazaniu się 4 liścia przycina się pęd, co pobudza roślinę do rozkrzewienia się. Gdy boczne pędy będą miały do 8–10 liści znowu przycina się pędy ponad tymi liśćmi, co pobudza rośliny do wytwarzania pędów z kwiatami żeńskimi (na roślinie są kwiaty męskie i żeńskie – owoce pojawiają się tylko na żeńskich). Nieowocujące pędy usuwa się całkowicie, aby roślina nie traciła sił. Na pędzie pozostawia się wówczas do 3–5 owoców, resztę roślina zwykle nie wykarmia, stąd chodzi o to by nie zabierały pokarmu i wody pozostałym. Warto pod koniec sierpnia lub we wrześniu każdy pęd uszczknąć, aby nie szedł już na długość. To pozwala przyśpieszyć dojrzewanie owoców przed nadejściem chłodniejszych dni oraz przymrozków.
Arbuzy i melony, podobnie jak inne dyniowate, narażone są na pojaw podobnych chorób i szkodników. Najbardziej znany to mączniak z chorób grzybowych, natomiast wśród szkodników to mszyce, wciornastki, przędziorki, a ostatnio pojawiają się chrząszcze stonki kukurydzianej.
Jako praktycy zwracamy jeszcze uwagę na problem pękania owoców arbuzów i melonów, z którym można się spotkać w okresie późnego lata i jesieni. Zjawisko to może mieć miejsce, gdy pojawią się duże wahania temperatury pomiędzy dniem a nocą. Warto wówczas rośliny okrywać włókniną na noc. Zdarzają się jednak sytuacje, gdy owoce pękają latem, ale zwykle jest to skutek braku wody, jej pojawienie się w nadmiarze powoduje wzrost ciśnienia w owocach i rozsadzenie skórki. Przy nadmiernym nawożeniu azotem ryzyko pękania owoców jest jeszcze większe.