PYTANIE CZYTELNIKA: Od wielu lat zajmuję się hodowlą bydła mlecznego. Z doświadczenia wiem, że poporodowa opuchlizna wymienia u krów występuje zwykle do kilkunastu dni po porodzie. Od jakiegoś czasu obserwuję w swoim stadzie krowy, u których obrzęk utrzymuje się nawet do 2.–3. miesiąca laktacji. Co może być tego przyczyną i jak postępować w takiej sytuacji?
Czym jest poporodowa opuchlizna wymienia u krów
Okołoporodowy obrzęk wymienia powstaje z powodu nagromadzenia różnych płynów w przestrzeniach śródmiąższowych tkanek wymienia. Może mieć charakter fizjologiczny lub patologiczny. W pierwszym gruczoł mlekowy powiększa się do momentu porodu, a z każdym kolejnym dojem i dniem po wycieleniu stopniowo maleje.
W wielu stadach poważnym problemem są niestety obrzęki patologiczne. Mogą występować przez kilka miesięcy, a u niektórych krów nawet przez cały okres laktacji. I mimo faktu, że obrzęk wymienia nie należy do poważnych schorzeń, to w znacznym stopniu upośledza produkcję mleka oraz jego pozyskiwanie. Dlaczego tak się dzieje? Otóż, warto zwrócić uwagę, że opuchlizna tworzy się głównie w tylnej i dolnej części wymienia.