Róża jest jedną z najstarszych roślin ozdobnych. Budzi też najwięcej emocji. Jak pisał Adam Asnyk: „Ach ta róża! ach ta róża! Co się w twoje okno wdziera, Na pokusy mnie wystawia, Sen i spokój mi odbiera…”. Rzeczywiście róża potrafi działać na wszystkie nasze zmysły i wzbudzić różnorakie, czasami bardzo odmienne uczucia. Ich ogromna liczba odmian, różnorodność barw i kształtów płatków oraz zapach mogą przyprawić o zawrót głowy. Jak zatem dbać o te piękne kwiaty?
Oprócz funkcji dekoracyjnych róże znalazły zastosowanie w wielu dziedzinach naszego życia. Poza wykorzystaniem jej walorów ozdobnych róża ma zastosowanie w przemyśle kosmetycznym. Lecznicze właściwości róży wykorzystywano już w starożytności. Dzisiaj jej obecność znajdziemy w wielu preparatach do pielęgnacji skóry: olejkach, tonikach, kremach. Są obecne w serum odmładzającym. Królują jednak w perfumowych flakonikach. Olejki z róży damasceńskiej wykazują działanie antydepresyjne. Mogą wspomóc leczenie zakażenia oczu, żołądka. Pomagają na ból gardła. Herbatki różane wspomagają krążenie krwi oraz oczyszczanie organizmu.
W celu realizacji marzenia o różanym ogrodzie wybierzmy najpierw miejsca, gdzie chcielibyśmy je umieścić. Musimy jednak pamiętać o następujących zasadach:
róże lubią stanowiska słoneczne. Powinny być dobrze doświetlone przez około 8 godzin. Słabiej kwitną na stanowiskach półcienistych;
wybierz miejsce osłonięte od silnych wiatrów, z umiarkowaną cyrkulacją powietrza;
starannie przygotuj podłoże. Musi być żyzne. Usuń kamienie, przekop głęboko glebę. Wykorzystaj kompost. Róże lubią gleby lekko kwaśne, których pH waha się w granicach 5,5–6,5. Odczyn gleby możemy sprawdzić za pomocą zakupionego w sklepie ogrodniczym kwasomierza glebowego. Użycie tego urządzenia jest bardzo proste i pozwala uniknąć błędu już na samym początku uprawy róż. Jeśli odczyn gleby jest inny, możemy je zbliżyć do oczekiwanego pH za pomocą zakupionej ziemi torfowej;
róże lubią towarzystwo innych roślin;
sadząc róże w grupach, nie sadź ich zbyt gęsto.
Wybór miejsca, w których chcemy posadzić róże jest związany nie tylko z podłożem. Zastanawiając się nad wyborem róż, musimy wziąć pod uwagę sąsiedztwo innych roślin.
Wszystkim, którzy zaczynają swoją przygodę z uprawą róż, pomocny będzie wykres przedstawiający podział róż ze względu na wysokość.
Wykres. Rodzaje róż ze względu na wysokość
Trudno przedstawić wszystkie zasady urządzania ogrodu, w którym planujemy posadzić róże. Determinują je bowiem warunki przyrodnicze, nasze oczekiwania oraz przestrzeń, którą dysponujemy. Przedstawiam kilka zasad:
Róże pnące i kaskadowe. Niezwykle atrakcyjne rośliny zdobiące zwłaszcza wejścia do domu, wspierające się na pergolach czy altanach. Podczas kwitnienia długie pędy roślin obsypują się mnóstwem kolorowych kwiatów. Aby cieszyły nasze oczy swoją atrakcyjnością, należy odpowiednio je pielęgnować i dokładnie zabezpieczyć na okres zimy. Tutaj warto polecić różę pnącą Amadeus o pięknych czerwonych kwiatach. Róża ta powtarza kwitnienie również jesienią, a kwiaty często utrzymują się do mrozów.
Róże pienne (w tym również róże kaskadowe). Wyglądają niezwykle elegancko, zajmują mało miejsca. Posadzone w donicach na balkonach i tarasach nadają im wyjątkowy charakter. Tworzą korony w kształcie kaskad, parasola lub lekko opadające. Na uwagę zasługuje róża pienna Jasmina, która kwitnie dużymi kulistymi kwiatostanami, bardzo długo utrzymującymi się na krzewie. Powtarza kwitnienie jesienią. Posiada kwiaty w odcieniach różu i fioletu o pięknym owocowym zapachu z nutką jabłka.
Róża angielska Claire Austin Resource. Kwitnie od czerwca do października. Pachnie wanilią i heliotropem. Ma elegancki zaokrąglony pokrój. Pięknie wygląda nie tylko w ogrodzie. Może być ozdoba tarasów i balkonów. Dobrze rośnie bowiem w pojemnikach.
Termin sadzenia róż:
wczesna wiosna – II połowa marca do końca kwietnia,
jesień – od połowy października do czasu, kiedy mróz nie skuje ziemi.
Róże w pojemnikach mogą być sadzone także latem.
Przygotowanie podłoża:
Wykopujemy duży dołek. Powinien być dwa razy głębszy i dwa razy szerszy niż pojemnik, w którym się znajdował krzew. Korzenie podczas sadzenia nie mogą się zawinąć ani splątać.
Dno dołka trzeba dobrze rozluźnić.
Nasypać ziemi. Może to być kupiona gotowa mieszanka do sadzenia róż.
Przygotowanie sadzonek
Sadzonki z gołym systemem korzeniowym należy zanurzyć w wodzie. Może je tak przetrzymać nawet dobę.
Bezpośrednio przed sadzeniem skracamy pędy róż na wysokość około 20 cm. Zabezpieczamy w ten sposób rośliny przed zbyt silnym parowaniem.
Sadzenie:
Róże podlewamy przy ziemi, tak by ominąć kwiaty i liście. Robimy to wczesnym rankiem lub późnym wieczorem. Od wczesnej wiosny do połowy lipca stosujemy nawozy z dużą ilością azotu. Później takie, które zawierają potas i fosfor. Można używać nawozów specjalistycznych przeznaczonych do konkretnych odmian róż. Możemy także wykorzystać obornik oraz wodę pozostałą po gotowaniu szpinaku, makaronu i ziemniaków. Oczywiście woda ta nie może być słona. Zawiera wiele cennych składników odżywczych i takich, które zwiększają przyswajanie ich z gleby. Pamiętaj o ochronie róż przed chorobami.
Unikaj przelania.
Usuwaj przekwitłe kwiaty i suche liście oraz gałązki.
Regularnie wzmacniaj rośliny.
Spryskuj róże domowym odwarem wykonanym z łupinek czosnku. Łupinki te zbieramy od jesieni. Zalewamy wodą i pozostawiamy na 10 dni. Tuż przed opryskiem dodajemy do spryskiwacza łyżeczkę płynu do mycia naczyń. Mieszanka pozwala zwalczać mszyce i inne owadzie szkodniki. Jeśli domowe sposoby nie wystarczą korzystamy z preparatów specjalistycznych zakupionych w sklepach ogrodniczych, gdzie możemy uzyskać także fachową poradę.
Większość uprawianych w Polsce róż znosi mrozy do około -18oC. W niektórych rejonach Polski przetrzymują zimę bez specjalnych zabiegów. Na to, czy nasze krzewy dobrze zniosą zimę wpływa nie tylko ich genetyczna mrozoodporność, lecz także kondycja roślin w sezonie wegetacyjnym.
Głównym zabiegiem zabezpieczającym róże przed zimą jest ich kopcowanie. Zabieg ten wykonujemy późną jesienią, w listopadzie. Przed kopcowaniem warto przyciąć rośliny po to, aby było łatwiej wykonać ten zabieg. Najlepsze efekty daje usypanie koców ziemią. Ziemia ta powinna być rozdrobniona. Dobrze wypełni wówczas przestrzenie między gałązkami. Możemy ewentualnie użyć kory drobno zmielonej. Kopczyk powinien być wysokości około 20 cm. Należy zwrócić uwagę, aby korzenie były przysypane dokładnie z każdej strony. Kopczyki rozgarnia się wczesną wiosną. Rozgarnięcie ziemi już w marcu uchroni wyrastające pędy przed uszkodzeniem podczas tego zabiegu. Nie narazi ich na choroby grzybowe.
Najbardziej narażone na mróz są róże uprawiane w pojemnikach. Jeśli dysponujemy nieogrzewanym, jasnym pomieszczeniem to warto je tam umieścić na zimę. Dobrze zniosą zimę zadołowane w ogrodzie. Wybieramy miejsce cieniste i osłonięte od wiatru. Tutaj nie będą narażone na zbyt duże wahania temperatury. Wokół doniczki usypujemy kopczyk dobrze chroniący bryłę korzeniową.
Zabezpieczając na zimę róże pienne, najpierw przycinamy koronę, pozbawiamy krzew liści. Następnie przyginamy koronę do ziemi i obsypujemy ją ziemią. Nie należy przyginać korony w bardzo zimny dzień, gdyż może ulec złamaniu.