Sztuczna inseminacja stała się bardzo popularna wśród hodowców. Szacuje się, że ponad 90% loch w krajach Europy Zachodniej zapładnianych jest tą metodą, w Ameryce Północnej odsetek ten sięga ponad 70%. Jest narzędziem do szybkiej realizacji postępu genetycznego oraz efektów produkcji towarowej. Sztuczna inseminacja zwiększa liczbę potomstwa pochodzącego od jednego ojca – nasieniem jednego knura można pokryć nawet osiemset loch w ciągu roku. Czy to opłacalna metoda hodowli?
Nasienie wykorzystywane do inseminacji świń pobiera się od knurów rozpłodowych w kojcu lub w specjalnym pomieszczeniu, w którym ustawia się tzw. fantom. Kojec, w którym pobierane jest nasienie powinien być czysty, suchy, oświetlony a podłoga nie może być śliska. Samce świń powinno przyuczać się do wskakiwania na fantom i oddawania nasienia. Trening knura powinien trwać nie dłużej niż około 15–20 minut dziennie. Czas, po którym knur oddaje skok na fantom nie jest stały i różni się osobniczo. Żeby ułatwić i ujednolicić klasyfikację knurów utworzono skalę uwzględniającą czas, jaki upływa od wprowadzenia knura do kojca z fantomem a skokiem (tabela).