Boćwina to dziś zapomniane warzywo, które dość często jest mylone z botwiną. Na szczęście powoli wraca na nasze stoły i do ogródków. Jest miła dla oka dzięki różnokolorowym ogonkom, które mogą stanowić piękną dekorację rabat kwiatowych. Co więcej, dosyć łatwo się ją uprawia, a w dodatku odwdzięcza nam się wybornym smakiem i ogromnymi zasobami cennych dla zdrowia składników. Takie buraki niewątpliwie warto posiadać w domowym warzywniku i włączyć do uprawy.
Burak liściowy (Beta vulgaris L. var. cicla L.) znany jako boćwina, kapusta rzymska bądź burak szpinakowy z uwagi na zbliżoną nazwę często bywa mylony z młodymi liśćmi buraka ćwikłowego – botwiną. Ten od dawna uprawiany gatunek warzywa (zwany czasem z niemiecka Mangold) był znany wcześniej niż burak ćwikłowy – spożywali już go starożytni Grecy i Rzymianie. Pochodzi z obszarów leżących nad Morzem Śródziemnym, w Polsce był rozpowszechniony już w epoce przedpiastowskiej, gdzie dostał się za pośrednictwem ludności z Rusi.
Zaletą tej powszechne uprawianej i spożywanej rośliny we Francji, Niemczech, Szwajcarii i USA jest to, że rośliny nie tracą swych właściwości w ciągu upalnego lata, dlatego mogą być w tym czasie użytkowane i spożywane, urozmaicając jadłospis i zastępując liście szpinaku.
Boćwiny, mimo że jest warzywem liściowym, nie podaje się na surowo. Blaszki liściowe można spożywać po ugotowaniu w dużej ilości osolonej wody, podobnie jak szpinak, lebiodę, portulakę, natomiast ogonki liściowe – z bułką tartą przyrumienioną na maśle. Jak również z majonezem lub sosem majonezowym w różnego rodzaju sałatkach. Liście w smaku przypominają szpinak, łodyżka jednak smakuje jak kalarepka. Można ją przygotowywać na wiele sposobów, dusić, zapiekać, gotować na parze. Można również przyrządzić z boćwiny wiele innych potraw, podobnie jak ze szpinaku czy szparagów.
Nadaje się do mrożenia, więc warto zrobić zapas, by nawet zimą przyrządzać z niej pyszne i zdrowe zupy oraz sałatki.
Zdjęcie1. Niektóre odmiany boćwiny mają ogonki liściowe do 5 cm grubości
Wartość odżywcza boćwiny to głównie wysoka zawartość białka, dochodząca do 25% w suchej masie, czyli dwa razy więcej niż w korzeniach buraka ćwikłowego. Jest ono przy tym bardziej wartościowe, gdyż jego wchłanianie i wykorzystanie w organizmie wspiera solidna dawka prowitaminy A. Boćwina dostarcza też węglowodanów złożonych, dlatego bez obawy mogą ją jadać diabetycy, których od buraków ćwikłowych odstraszają znaczne ilości cukrów prostych. Burak liściowy zawiera cenne dla zdrowia składniki mineralne, ma działanie alkalizujące, ponadto dostarcza organizmowi dużych ilości karotenu. Inne zalety boćwiny to duża zawartość potasu, żelaza i wapnia oraz witamin: prowitaminy A, a także B1, B2 oraz C. Jest też dobrym źródłem kwasu foliowego i błonnika. Nie bez znaczenia jest też niska wartość kaloryczna tego warzywa, która waha się w granicach 14–17 kcal na 100 gramów liści i ogonków. Cały ten zestaw dobrodziejstw sprawia, że boćwinę można zaliczyć do roślin leczniczych. Zalecana jest nie tylko diabetykom, ale także kobietom w ciąży, osobom z problemami trawiennymi (zaparcia, wzdęcia, zgaga), zagrożonym anemią i miażdżycą, a także walczącym ze zbędnymi kilogramami. Badania potwierdziły też, że boćwinę powinni jadać wszyscy, którzy czują się przepracowani, zestresowani i trudno im się skupić. Oprócz tego pomoże zarówno dzieciom, jak i osobom starszym, którzy są mało odporni na infekcje.
Boćwina to roślina dwuletnia, w pierwszym roku wytwarza rozetę jadalnych liści, natomiast w drugim-pędy kwiatostanowe i nasiona. Gatunek ten nie wytwarza korzeni spichrzowych jak burak ćwikłowy. Korzeń boćwiny jest cienki, zdrewniały, wskutek tego niejadalny. Jadalne natomiast są liczne, duże, mięsiste liście oraz grube, soczyste ogonki liściowe.
Znane są odmiany boćwiny o bardzo dużych liściach, w których ogonki liściowe dochodzą do 5 cm grubości. Barwa ich obejmuje wszystkie odcienie od zielonkawego i śnieżystobiałego do czerwonego. Ogonki liściowe są białe, jasnozielone, różowe i czerwone.
Zdjęcie 2. Boćwina to roślina o niskich wymaganiach, jeśli chodzi o glebę i klimat
Dawne odmiany boćwiny to:
Lukullus – tworzy rozety liściowe proste wzniesione. Liście są bardzo duże, owalne o wysokości około 70 cm i szerokości 30 cm, silnie pomarszczone, żółtozielone z białymi nerwami. Ogonki liściowe mają szerokość 2–3 cm, są srebrzystobiałe, nieco zielonkawe. Okres wegetacji wynosi 8–10 tygodni.
Silver – ma liście gładkie, zielone lub ciemnozielone a ogonek liściowy biały. Częścią jadalna są zarówno blaszki liściowe jak i ogonki.
Jest to roślina o niskich wymaganiach jeśli chodzi o glebę i klimat, podobnie jak burak ćwikłowy i szpinak. Jest również wytrzymała na długi dzień i wysoką temperaturę. Jest rośliną mało wrażliwą na niskie temperatury, można ją zatem zbierać po silniejszych przymrozkach.
Boćwinę można uprawiać niemal na wszystkich glebach z wyjątkiem gleb bardzo ciężkich gliniastych i lekkich piasków. Boćwina jest delikatniejsza w smaku na glebach żyznych i o dużej pojemności wodnej.
Nawożenie organiczne nie jest konieczne, jednak boćwina reaguje zwiększeniem plonu na nawożenie obornikiem czy nawozami zielonymi. Zapotrzebowanie na azot w uprawie boćwiny jest wysokie ze względu na wyrastanie dużych rozet liściowych. Powinno się stosować ten składnik w ilości 100–150 kg N na 1 ha. Połowę tej ilości trzeba zastosować przed sadzeniem lub siewem, natomiast resztę w dwóch dawkach podczas wegetacji roślin. Ostatniej dawki nie należy stosowa
później niż na początku sierpnia. Natomiast nawożenie potasowo-fosforowe można zastosować w takich samych ilościach jak pod buraki ćwikłowe, czyli na przykład superfosfat w ilości 300–400 kg/ha i sól potasowa w ilości 300–400 kg/ha. Pole pod uprawę boćwiny należy przygotować podobnie jak pod uprawę szpinaku czy buraków ćwikłowych.
Przygotowanie rozsady do wczesnowiosennej uprawy boćwiny trwa około 6 tygodni. Sadzi się ją w rozstawie 40–50 × 20–30 cm. Natomiast na zbiór letni czy na jesień uprawę prowadzi się najczęściej z siewu wprost do gruntu w rzędy odległe co 40–50 cm. Rośliny po wzejściu powinno przerzedzić się dwukrotnie, najpierw pozostawiając je co 8 cm, następnie – w momencie zagęszczenia roślin – co 20–30 cm. Przy uprawie dla uzyskania samych blaszek liściowych nasiona należy wysiewać gęściej i rośliny przerywać co 5–8 cm. Wówczas ścina się liście boćwiny jak szpinak.
Burak liściowy źle znosi suszę, dlatego w jego uprawie ważne jest regularne nawadnianie plantacji, zwłaszcza w okresie od siewu do wschodów roślin. Na glebach lekkich warto zastosować ściółkę, która ograniczy przesychanie podłoża.
Zbiór rozpoczyna się po 8–10 tygodniach od wysiewu w pole. Najczęściej boćwinę zbiera się stopniowo, wyrywając lub ucinając liście na około 3 cm od ziemi. Należy szczególnie uważać, aby nie uszkadzać pączków, z których wyrastają nowe liście. Zbiór trwa przeważnie od czerwca do października. Nie należy opóźniać zbioru po prawidłowym wyrośnięciu liści, ponieważ z czasem w miarę starzenia się – gorzknieją. Najdelikatniejsze w smaku są liście młode, otrzymane zwłaszcza przy dostatecznej ilości wody w glebie. Najdelikatniejsze w smaku są liście młode oraz te ze starszych, które lekko przemarzły.
Burak liściowy, podobnie jak inne warzywa liściowe nie nadaje się do dłuższego przechowywania. Po zbiorze można go krótko składować w temperaturze około 0oC.
Boćwina może być porażana przez mączniaka rzekomego. Choroba ta występuje na dolnej stronie liści w formie białego nalotu.
Chwościk burakowy występuje na liściach zewnętrznych w postaci szarobrunatnych i czerwono obrzeżonych plam. Choroba rozprzestrzenia się bardzo szybko i obejmuje dalsze liście.
Śmietka ćwiklanka, której larwy uszkadzają liście przez drążenie chodników w blaszkach liściowych.
Czarne mszyce burakowe, które także żerują na liściach boćwiny wysysając z nich soki i powodując ich deformacje, które ciężko wymyć gdyż gnieżdżą się w zmarszczkach liści.
Najgroźniejszym szkodnikiem zagrażającym uprawom jest ślimak, który bardzo chętnie żeruje na liściach buraka. Warto więc w jego pobliżu posadzić bazylię, która skutecznie je odstraszy.