Rzepak ozimy jest gatunkiem, który wytwarza bujną masę liściową w okresie jesiennym, a tym bardziej wiosennym. Potrzebuje do tego dużych ilości makroskładników, które są aplikowane w postaci nawozów mineralnych lub organicznych oraz mikroskładników, które są dostarczane w głównej mierze w zabiegach dolistnych. Na jakie mikroelementy zwrócić uwagę oraz ile ich zastosować, aby rośliny nie odczuwały niedoborów i mogły optymalnie rosnąć w okresie jesiennym? Odpowiedź znajduje się niżej.
Zwykło się mówić, że rzepak ozimy buduję swój przyszły plon już jesienią. Jest to jak najbardziej prawidłowe stwierdzenie ponieważ, ilość wytworzonych jesienią liści kształtuje ilość rozgałęzień, z których wiosną będzie budowany plon.
W rozwoju rzepaku jesienią trzeba w głównej mierze postawić na nawożenie dolistne borem, na którego niedobór rzepak jest bardzo wrażliwy. Rzepak w okresie jesiennym potrzebuje około 300 g boru oraz w granicach 300-400 g wiosną. Jest to bardzo mało ruchliwy w glebie pierwiastek, dlatego musi być dostarczany dolistnie. Bor odpowiada za zagęszczenie soków komórkowych przed okresem zimowym, ponadto reguluje aktywność auksyn, które odpowiadając za transport wapnia wpływają na transport makroskładników takich jak azot, siarka czy fosfor. Niedobór tego składnika w głównej mierze można zauważyć przecinając korzeń rzepaku i obserwując puste przestrzenie wewnątrz. W momencie, gdy zauważymy puste przestrzenie, które utrudniają przewodzenie składników pokarmowych niestety nie jesteśmy w stanie już cofnąć tego zjawiska i zachodzi spadek plonowania. Rzepak jednorazowo jest w stanie przyjąć do 250g boru, dlatego ważne jest, aby jesienią wykonać dwa zabiegi po około 150g, aby całkowicie zaspokoić potrzeby pokarmowe pod względem tego pierwiastka.
Drugim ważnym pierwiastkiem jest mangan. Rzepak przez cały okres wegetacji konsumuje od 300 do 500 g manganu. Pierwiastek ten odpowiada w głównej mierze za syntezę chlorofilu, metabolizm azotu, który wpływa na tempo powstawania białek czyli budulca roślin oraz stymuluję wzrost korzenia. Jego niedobór wpływa na ograniczenie wzrostu systemu korzeniowego.
Oprócz boru i manganu trzecim również ważnym składnikiem jest molibden. Odpowiada on za przemiany azotu w roślinie oraz jego wykorzystanie. Z faktu, że rzepak jest bardzo azotolubną rośliną to właśnie ten pierwiastek jest bardzo ważny. Jego jesienne zapotrzebowanie wynosi około 10g w zależności od zakwaszenia ziemi.
Cynk jest również pobierany przez rzepak w dość dużych ilościach. Na 1 tonę nasion wraz z odpowiednią ilością słomy rzepak pobiera od 60-150g Zn. Odpowiada on za stymulację rozwoju korzeni, wykorzystanie azotu przez roślinę, wraz z potasem chroni rośliny przed suszą oraz odpowiada za podziały komórkowe, które przyczyniają się do zaprogramowania ilości łuszczyn w przyszłości.
Na rynku istnieje bardzo duża grupa producentów specjalizująca się w produkcji nawozów dolistnych. Jedno z ciekawszych rozwiązań prezentuje firma DR GREEN, która dopasowuje w swoich produktach ilość mikroelementów do rzeczywistych potrzeb konkretnych roślin.
W nawożeniu dolistnym rzepaku ozimego z powodzeniem rolnik może stosować takie produkty jak:
Środki te można z powodzeniem dodawać do produktów stosowanych do zabiegu regulacji pokroju rzepaku i zabiegu insektycydowego.
Jesienią zaleca się wykonać jeden zabieg dr green rzepak w dawce 1kg+ dr green borowy w dawce 1kg lub jeden zabieg dr green rzepak w dawce 2 kg. W przypadku niedoborów można wykonać drugi zabieg dawką 1 kg dr green rzepak lub 1 kg dr green borowy.
Polega na tworzeniu takiego kompleksu mikroelementów połączonego ze związkami organicznymi oraz aminokwasami i witaminami, który wpływa pozytywnie na szereg ważnych procesów zachodzących w roślinach. Rozwiązanie to przyczynia się do poprawy rozwoju systemu korzeniowego, stymulują rośliny do prawidłowego wzrostu i rozwoju, aktywują procesy metaboliczne w roślinie, intensyfikują procesy kwitnienia, podnoszą odporność roślin na warunki stresowe takie jak susza, przymrozki oraz przyczyniają się do poprawy chlorofilu.
Przygotowanie cieczy roboczej rozpoczyna się standardowo od nalania wody od połowy do trzech czwartych opryskiwacza, a następnie dodaniu nawozu mikroelementowego dr green rzepak lub borowy. W tym momencie następuje zakwaszenie cieczy roboczej i ustabilizowanie na poziomie odpowiednim do dodania innych pestycydów. W przypadku chęci dodania siarczanu magnezu należy to zrobić po dodaniu nawozów mikroelementowych, a przed dodaniem środków ochrony roślin. Następnie warto wymieszać sporządzony roztwór i po wymieszaniu uzupełnić zbiornik wodą do pełnej objętości.
Partner artykułu: