W zeszłym roku doszło do prawie 12 tysięcy wypadków w indywidualnych gospodarstwach rolnych. Aż 45 ze skutkiem śmiertelnym. Rolnicy nie posiadają zazwyczaj statusu pracodawcy. Nie są więc zobowiązani do odbywania szkoleń bhp ani kierowania na nie zatrudnionych osób. Jak zatem dbać o bezpieczeństwo pracujących w rolnictwie?
Według danych KRUS wskaźnik wypadkowości w indywidualnych gospodarstwach rolnych w 2022 roku wyniósł 8,0 wypadków na 1000 ubezpieczonych. W zeszłym roku zgłoszono do Oddziałów Regionalnych i Placówek Terenowych KRUS 11 649 wypadków. Za wypadki przy pracy uznano 10 667 zdarzeń (o 930, tj. 8,0% mniej niż w poprzednim roku), w tym 45 stanowiły wypadki śmiertelne.
Najczęstsze przyczyny wypadków w 2022 roku to:
upadki, które stanowiły 49,2% wszystkich wypadków,
uderzenia, przygniecenia, pogryzienia przez zwierzęta - 12,8%,
pochwycenia i uderzenia przez części ruchome maszyn i urządzeń - 12,1% oraz
inne zdarzenia stanowiące 8,8% wypadków.
- Większość poszkodowanych w wypadkach stanowili mężczyźni - 69,6%. Natomiast jeżeli chodzi o grupy wiekowe, pomiar dotyczy osób powyżej 16 roku życia. Nie ma więc danych ukazujących udział dzieci w wypadkach, ponieważ KRUS od 2005 r. nie prowadzi takich statystyk. O tego typu zdarzeniach dowiadujemy się niestety z mediów, jak miało to miejsce w ostatnią sobotę kwietnia., kiedy 11-letni chłopiec stracił palec podczas naprawiania maszyny rolniczej wspólnie z opiekunem. Nie mamy więc pełnego obrazu problemu, jakim są wypadki najmłodszych, co z kolei nie pozwala na dogłębną analizę i wprowadzenie rozwiązań do skutecznego im przeciwdziałania. Co prawda, istnieje wykaz czynności, których nie wolno powierzać dzieciom poniżej 16 lat, opracowany przez Komisję Głównego Inspektora Pracy ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w Rolnictwie, jednak nie ma regulacji w przepisach rangi ustawowej, które bezpośrednio odnosiłyby się do przeciwdziałania zagrożeniom, na które narażone są dzieci w indywidualnych gospodarstwach rolnych. Kwestie regulujące zatrudnianie młodocianych znajdują się natomiast w Kodeksie pracy, jednakże ustawa ta nie odnosi się do dzieci pomagających rodzicom w gospodarstwie. Potrzebna jest więc dyskusja w tym temacie, brakuje wystarczających rozwiązań w polskim prawie – mówi Joanna Misiun, ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.
Należy oczywiście podkreślić ogromną rolę rodziców. To na nich spoczywa obowiązek dbania o bezpieczeństwo dzieci. Często jednak jest tak, że dzieci naturalnie uczestniczą w pracach na rzecz wspólnego gospodarstwa, ponieważ miejsce zamieszkania to również miejsce produkcji rolnej. Jeżeli jeszcze dodamy do tego niewystarczającą wiedzę opiekunów i angażowanie dzieci do pracy nieodpowiednich do ich możliwości, to skutki mogą być tragiczne.
Z całą pewnością należy jednak podkreślić rolę KRUS na rzecz zmniejszenia liczby wypadków przy pracy rolników w ogóle, który wynika z ustawowego obowiązku i realizowany jest przez jednostki organizacyjne KRUS od 1991 roku. Kasa prowadzi w tym zakresie wiele zadań jak np.
nieodpłatne szkolenia dla rolników i ich rodzin,
szkolenia dla uczniów szkół podstawowych i ponadpodstawowych,
konkursy, publikacje w środkach masowego przekazu,
spotkania instruktażowe z prezentacją filmów, pokazem środków ochrony osobistej, gdzie uczestnicy otrzymują broszury, ulotki oraz listy kontrolne pomocne przy ocenie zagrożeń.
W marcu 2023 roku ogłoszono nowy projekt: „Bezpieczny Rolnik, Bezpieczna Wieś”, który jest kolejnym cyklem działań dotyczących poprawy świadomości na wsi. Niewątpliwie to właśnie m.in. dzięki takim działaniom, wskaźnik wypadkowości spadł o 16,6% (z 24,6 w 1993 r. do 8,0 w 2022 r.). Miejmy jednak świadomość, że to tylko cyfry, sucha statystyka, za którymi stoją prawdziwe tragedie. Należy nieprzerwanie szukać nowych sposobów na dotarcie do rolników, tym bardziej że KRUS nie ma prawa do wglądu w sposób pracy rolnika, dopóki nie zdarzy się wypadek.
- Wszystkie przytoczone wyżej działania mają charakter dobrowolnego uczestnictwa, bez żadnych skutków prawnych. Pamiętajmy, że rolnicy w gospodarstwach indywidualnych w większości nie posiadają statusu pracodawcy i nie są zobowiązani do obycia szkolenia bhp dla pracodawców, jak również kierowania na nie osób zatrudnianych. Dlatego przy obecnym stanie prawnym można tylko zachęcać ich do poszerzania wiedzy z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy – mówi ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.
Konsekwencją zdarzeń w 2022 roku było wypłacenie 8 836 jednorazowych odszkodowań z tytułu uszczerbku na zdrowiu lub śmierci wskutek wypadku przy pracy rolniczej, przy czym w przypadku 40,4% uszczerbek ten przekraczał 5%.
Istotną kwestią jest też to, że zakres ochrony ubezpieczeniowej jest tutaj szerszy i obejmuje także innych członków rodzin rolników, co wynika z ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników.
Jednak koszty wypadków przy pracy rolniczej są dużo większe. To koszty zarówno społeczne, jak również ekonomiczne w skali pojedynczego gospodarstwa rolnego, jak i w skali całego kraju. Są one ciężkie do oszacowania, ponieważ dla rolnika wiążą się z utratą części dochodów, kosztami zastępstw, naprawy maszyn i urządzeń, a dla gospodarki również z wypłatą świadczeń powypadkowych, kosztami zapotrzebowania na usługi medyczne, leki oraz z kosztami państwowych instytucji zajmujących się tą tematyką.
Źródło: W&W Consulting