Topinambur (Helianthus tuberosus L.) to niegdyś bardzo popularna roślina jadalna, posiadająca wiele cennych właściwości . Obecnie niesłusznie zapomniana. Nazywany jest po prostu bulwą, słonecznikiem bulwiastym, słonecznikiem pastewnym czy polskim żeńszeniem. Planując zasiewy, warto wziąć to warzywo pod uwagę. Z tego artykułu dowiesz się, jak je uprawiać, kiedy zbierać i jak przechowywać.
Ta ciekawa i wartościowa bylina jest spokrewniona ze znanym dobrze słonecznikiem zwyczajnym. Należy do rodziny Astrowatych (Asteraceae), a pochodzi z Ameryki Północnej, gdzie była jeszcze uprawiana na długo przed przybyciem Kolumba. Natomiast do Europy trafiła dopiero w XVII wieku, gdzie w następnym stuleciu została wyparta w uprawie i zastosowaniu przez ziemniaka, następnie zapomniana.
Topinambur to roślina, która może dorastać nawet do trzech metrów wysokości. To bylina, która tworzy system podziemnych rozłogów, na końcach których tworzą się bulwy. Podziemna część rośliny szybko rozrasta się na dużej powierzchni. Jedna roślina może wytworzyć nawet 50–80 bulw różnych rozmiarów, o masie pojedynczej bulwy dochodzącej do 0,5 kg. Bulwy przypominają guzowate ziemniaki z licznymi oczkami, mogą być wrzecionowate, gruszkowate, maczugowate lub owalne. Barwa skórki bywa biała, żółta, różowa, czasami czerwona bądź fioletowa, natomiast miąższ biały lub żółty. Bulwy topinamburu w odróżnieniu do bulw ziemniaka mogą zimować w gruncie, ponieważ znoszą dobrze nawet temperatury spadające do –30oC. Zimowanie w glebie wręcz polepsza ich walory smakowe. Jesienią bulwy topinamburu mają nieco mdły smak, czasami nawet gorzkawy, który po zimie staje się słodki. Do celów kulinarnych należy wybierać duże i jędrne bulwy, z których można przyrządzać frytki, surówki, sałatki albo można je ugotować w wodzie jak ziemniaki.
Topinambur (inaczej słonecznik bulwiasty) jest nie tylko rośliną leczniczą i niskokalorycznym, zdrowym warzywem, ale również:
Istnieją plantacje energetyczne topinamburu, których bulwy przeznaczone są do produkcji bioetanolu. Wydajność tej rośliny oceniona jest na około 2,6 tys. dm3 gazu z 1 ha. Uprawa ta jest opłacalna ekonomicznie ze względu na wieloletni charakter uprawy i zdolność do samoodnawiania. Z takich plantacji możemy również uzyskać duże ilości wysokoenergetycznej słomy do bezpośredniego spalania oraz do produkcji brykietów. Z łodyg można produkować brykiety opałowe oraz podłoża do produkcji grzybów jadalnych. Świeżą masę części nadziemnej można zbierać kilka razy w sezonie, po zaschnięciu z przeznaczeniem do bezpośredniego spalania tak jak słomę lub dodawać do miału węglowego.
W wielu krajach (np. Kanada, Niemcy, Francja, Brazylia, USA) z bulw topinamburu produkowana jest czysta fruktoza oraz syropy fruktozowe, ponieważ przewyższają one pod względem zawartości fruktozy buraki cukrowe, a nawet trzcinę cukrową.
Wartości odżywcze topinamburu są godne polecenia. Bulwy zawierają nawet do 20% węglowodanów, głównie wielocukru – inuliny. Jest to znany i ceniony składnik dietetyczny, który nadaje bulwom słodki smak i jest tolerowany przez cukrzyków. Inulina zapobiega także infekcjom dróg moczowych. Badania potwierdzają również jej działanie przeciwnowotworowe. Oprócz inuliny topinambur jest również źródłem błonnika, pektyn, kwasów organicznych, wartościowego białka, krzemionki i soli mineralnych (związków potasu, cynku, fosforu ). Zawiera także duże ilości witaminy C i B1.
Bulwy topinamburu można polecić nie tylko cukrzykom, ale i chorującym na serce, głównie tym, którzy chcą wzmocnić organizm. Na podkreślenie zasługuje wysoka zawartość związków żelaza. To sprawia, że są one zalecane dla osób cierpiących na anemię. Spożywanie słonecznika bulwiastego:
Wykazuje także działanie prebiotyczne. Zmiażdżone, surowe bulwy można stosować także jako okłady w chorobach reumatycznych, na oparzenia i owrzodzenia. Lista zalet topinamburu jest więc ogromna.
Topinambur jest również chętnie zjadany przez zwierzęta. Nadziemne części, jak i bulwy topinamburu mogą służyć jako pasza dla zwierząt gospodarskich takich jak: bydło, owce, trzoda chlewna, konie i króliki, jak również dla zwierząt leśnych. Nadleśnictwa i parki narodowe często sadzą topinambur na obrzeżach pól uprawnych i leśnych jako poletka zaporowe oraz plantacje, które służą do dokarmiania zwierzyny. Obsadza się nim również wybiegi dla ptactwa, jak np. bażantów, którym topinambur daje schronienie i jednocześnie cenną paszę. Często topinambur sadzi się blisko uli, co latem daje ulom schronienie, a jego kwiaty do późnej jesieni są użytkiem dla pszczół.
Roślina ta również znalazła zastosowanie w ochronie środowiska do rekultywacji gruntów zniszczonych przez gospodarkę komunalną i przemysł. Ze względu na swoją wysokość może również stanowić skuteczną zasłonę wysypisk śmieci, zwałowisk pokopalnianych, komunalnych i tras komunikacyjnych. Tak jak słonecznik zwyczajny, może rosnąć w małych ogrodach przydomowych i na działkach, ciesząc oczy walorami dekoracyjnymi i atrakcyjnymi, złocistymi kwiatami.
Wymagania klimatyczne topinamburu są niewielkie. Znosi dobrze zmienne warunki klimatyczne i niską temperaturę. Chłody sprzyjają tworzeniu zielonej masy, natomiast ciepła i wilgotna pogoda sprzyja tworzeniu bulw. To roślina dnia krótkiego, owocem są niełupki, nieco drobniejsze od owoców słonecznika, które najczęściej nie dojrzewają przed przymrozkami, dlatego w naszych warunkach klimatycznych jest rozmnażana wegetatywnie przez podział bulw.
Nie boi się suszy i słabej gleby, choć lepsze plony daje na glebach średnio zwięzłych, przewiewnych, zasobnych w składniki pokarmowe i wilgotnych. Topinambur ma silniejszy system korzeniowy niż większość okopowych i szybciej zacienia glebę. Gdy sadzimy go jesienią, rozpoczyna wegetację wcześniej niż ziemniak. Może być uprawiany na gorszych stanowiskach, mniej przydatnych do uprawy ziemniaka. Nie udaje jedynie się na glebach kwaśnych i podmokłych.
Przedplonem dla topinamburu mogą być wszystkie rośliny uprawne, a nawet niezbyt zachwaszczone odłogi. Jednak ważna jest staranna uprawa gleby. Decyduje to bowiem o dobrym wzroście roślin w pierwszym roku, a także o plonowaniu w następnych latach.
Podstawowy zabieg to głęboka orka. Następnie po jesiennym zaoraniu pola, wiosną się je bronuje, a w przypadku zbitej gleby należy zastosować kultywator.
Bulwy topinamburu sadzimy jesienią, w listopadzie lub wczesną wiosną, w marcu-kwietniu. Bulwy kiełkują, kiedy temperatura gleby osiąga 4–5oC. Korzystniej jest jednak sadzić je jesienią, ponieważ wówczas rozpoczynają wcześniej wegetację, co wpływa dobrze na plony, wydłużając okres wegetacji o około 3 tygodnie. Poza tym szybko zacieniają glebę, z powodzeniem konkurując z chwastami. Bulwy topinamburu można sadzić nawet zimą, podczas odwilży.
W zależności od terminu, topinambur sadzimy na głębokość:
Optymalna odległość między rzędami to ok. 0,7 m, a w rzędach – 0,5 m. Na większych areałach do sadzenia używa się sadzarek do ziemniaków. Przeciętnie do obsadzenia 100 m2 potrzeba około 10 kg bulw.
Zaletą tej rośliny jest to, że raz posadzona, obficie plonuje co najmniej dziesięć lat. Ponadto ma zdolność do samoodnawiania (spowodowane przez zostawianie młodych bulw w ziemi). Jednak, aby utrzymać odpowiednią produktywność, zaleca się odnawiać co jakiś czas plantację. W związku z tym należy po dokładnym zbiorze bulw pole zaorać, odpowiednio nawieźć i zabronować. Z resztek bulw, które zostają w glebie, wyrasta często mnóstwo roślin tworzących gęsty łan.
Przy przeciętnej zasobności gleby w składniki mineralne zaleca się zastosować 80–120 kg N,60–80 kg P2O5 i 100–120 kg K2O na 1 ha. Azot dostarcza się w dwóch dawkach:
Na ogół nie jest konieczne stosowanie obornika.
Pielęgnacja roślin ogranicza się do wyrównania pola po zbiorach oraz przerzedzania roślin wiosną, co wykonuje się, gdy rośliny osiągną 10–15 cm. Zabieg ten niszczy tak skutecznie chwasty, że nie ma już potrzeby dalszego odchwaszczania.
Uprawy topinamburu nie wymagają też ochrony przed chorobami i szkodnikami, ponieważ są przez nie bardzo rzadko atakowane. Czasami pojawia się zgnilizna twardzikowa, której objawami są brunatne plamy, nalot na liściach i w dolnych częściach łodyg. Silnie porażone rośliny więdną i zamierają. Objawy choroby pojawiają się również na bulwach, powodując ich gnicie w okresie wegetacji oraz przechowywania. Zwalczanie tej choroby polega na sadzeniu zdrowych bulw, usuwaniu chorych roślin oraz zakładaniu upraw na polach wolnych od chorób. Inne choroby grzybowe, jak mączniaki, bakteriozy i rdze nie mają większego wpływu na plonowanie topinamburu. Ze szkodników pojawiają się czasami mszyce i zmieniki, ale one również nie powodują znacznych szkód w plonach tej rośliny.
Zbiór bulw przeprowadza się zwykle od października aż do zamarznięcia gleby bądź wiosną, od marca. Bulwy można również pozostawić w ziemi i sukcesywnie wykopywać w miarę zapotrzebowania, nawet zimą. Jeśli podstawowym plonem są bulwy, koszenie części nadziemnych wykonuje się zazwyczaj dopiero przed zbiorami. Wcześniejsze ich koszenie może ujemnie wpłynąć na plon bulw. Natomiast wiosenny zbiór bulw powinno wykonać się jak najwcześniej, ponieważ bulwy bardzo wcześnie kiełkują i ukorzeniają się. Gdy uprawiamy topinambur na zieloną masę, można część nadziemną kosić w czerwcu, sierpniu i listopadzie.
Przechowywanie bulw topinamburu jest bardzo trudne, ponieważ bardzo szybko pleśnieją i więdną. Optymalne warunki do przechowywania to temperatura około 0oC i wilgotność 85–95%. Jednak najlepsza metoda przechowywania to po prostu pozostawienie ich w gruncie i wykopywanie w miarę potrzeby, wtedy straty są zerowe.
Topinambur w dobrych warunkach może dać nawet 90 t bulw oraz 200 t świeżej masy z ha. W Polsce uzyskuje się przeciętnie 12–36 t bulw i 31–75 t zielonej masy z 1 ha.
Podsumowując wszystkie walory tej rośliny, warto ją rozpowszechniać i poszerzać asortyment naszych ogrodów o ten cenny gatunek.